czwartek, 6 maja 2010

plenerowe popołudnie



Promienie czerwcowego słońca towarzyszyły nam w przygotowaniach tej niecodziennej ceremonii.
Jeszcze tylko parę kokard, makowy dywan, płatki róż... i gotowe.

Uśmiech Pary Młodej po zakończonej ceremonii ...bezcenny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz